Ścieżka Mistyka

Miłość jest naturą duszy.- John O’Donohue

Współczesna duchowość kładzie duży nacisk na transcendencję - na Ducha. Ale niestety ta obsesja na punkcie tego, co eteryczne, szkodzi Duszy .Dusza jest ucieleśnieniem Ducha. Dusza jest tajemnicą, zaklęciem i wcieleniem poezji - jest ziemska, zmysłowa, ekstatyczna i zakorzeniona w tu i teraz. Dusza to przede wszystkim yin (żeńska), podczas gdy Duch to przede wszystkim yang (męski).

W świecie zdominowanym obecnie przez brak równowagi yang znowu potrzebujemy yin. Rozpaczliwie potrzebujemy ponownie połączyć się z Duszą. Kroczymy ścieżką Mistyka, którego z natury i nieodparcie pociąga płomień Duszy - Wewnętrzne Światło. Sposób na to wiedzie przez Ensoulment.

Wszyscy mamy duszę. Na poziomie podstawowym Dusza jest naszą ożywczą esencją - wywodzi się od staroangielskiego słowa, które oznacza „duchową i emocjonalną część osoby, ożywioną egzystencję. Przez wieki, dzięki zarówno religijnemu, jak i szerszemu wpływowi duchowemu, Dusza była rozumiana jako zamieszkująca iskrę Boskości, którą wszyscy nosimy. Krótko mówiąc, dusza jest twoją prawdziwą naturą; to twoja najgłębsza esencja lub Duch ucieleśniony w ziemskiej formie. Używając prostej analogii, Duch jest jak czyste światło, podczas gdy Dusza jest kalejdoskopową, wielokolorową soczewką, przez którą świeci Duch.

Ensoulment to proces i podróż wcielenia w życie Twojej Prawdziwej Natury (Twojej Duszy).To twoja zdolność do objęcia, życia i doświadczania swojej najbardziej autentycznej Jaźni. Proces ten est podstawową częścią duchowej podróży przebudzenia i jest centralną ścieżką Mistycznego. Innym synonimem Ensoulment jest odzyskiwanie duszy - jednak Ensoulment to filozofia i nieustanne przeżywane doświadczenie, podczas gdy odzyskiwanie duszy jest praktyką jednorazową.

• Ensoulment zaczyna się od przedrostka en - po łacinie „w”. Zatem dosłownie oznacza bycie w Duszy lub ucieleśnienie Boskiej esencji w tobie. Współczesny mistyk to osoba powołana do życia, wyrażania i wypełniania przeznaczenia swojej Duszy.

• Jeśli jesteś współczesnym mistykiem, będziesz:

Poczucie, że masz do odegrania określoną, znaczącą rolę na tej planecie (być może od najmłodszych lat) Bardzo pragniesz życia pełnego celu: Poczujesz się przygnębiony, gdy nie wiesz lub nie możesz „rozgryźć” swojego przeznaczenia ; Dasz się przyciągnąć do sfery duchowej lub metafizycznej ; Przejdziesz Duchowe Przebudzenie, Przebudzenie Kundalini i / lub Ciemną Noc Duszy ; Trudno jest Ci dopasować się lub należeć do tego świata ; Czujesz wszystko intensywnie (jako bardzo wrażliwa osoba i / lub empatia) ; Pragniesz samotności i ciesz się introspekcją; Często zmagasz się z różnego rodzaju kryzysami (takimi jak kryzys kwartału życia, kryzys egzystencjalny itp.); Walczysz o znalezienie swojego plemienia Duszy (prawdopodobnie z powodu wspomnianej powyżej epidemii utraty dusz!), A zatem zmagasz się z uczuciem samotności i izolacji; Pragniesz zjednoczyć się z Boskością, Bogiem , Życiem, Umiłowanym;

Nasz świat rozpaczliwie potrzebuje współczesnych mistyków, którzy na nowo odkrywają, odzyskują, żyją, oddychają i dzielą cel swojej Duszy.

Nietrudno sobie wyobrazić, jak wygląda utrata duszy - po prostu obserwuj otaczający Cię świat. Lęk, depresja, nałogi, narcyzm, przemoc i wszelkiego rodzaju nadużycia definiują, jak wygląda bezduszne społeczeństwo.

Z drugiej strony, zniewolony człowiek jest rzadkością. Kto jest obecny w dzisiejszych czasach, aby wprowadzić nas w tajemnice i głębiny Duszy? Odpowiedź jest taka, że ​​chętnych i zdolnych jest niewielu. W końcu żyjemy na kulturalnej i społecznej duchowej pustyni. Wykonywanie pracy z duszami i dotarcie do miejsca, w którym można kierować innymi duszami, to dziwne powołanie. To nie jest coś, co kiedykolwiek sobie wyobrażałam.

Być może moje własne doświadczenie skrajnego wewnętrznego spustoszenia, rozpaczy Ciemnej Nocy i dorastania w tęsknocie za duszą ukształtowało moją wrażliwość na ten globalny kryzys, który jest w dużej mierze ignorowany - a w wielu przypadkach nawet nie widziany. Duchowość, choć trudna do znalezienia, może być wyczuwana w tych, którzy prowadzą życie zorientowane na cel, które koncentruje się nie tylko na ich potrzebach, ale także na potrzebach zbiorowości.

• Ensoulment nie jest czymś, co „osiągamy” lub „odznaczamy naszą listę rzeczy do zrobienia” w logicznym, liniowym sensie. Zamiast tego jest to powolna i przyjemna podróż, która odpływa i odpływa. To ruch natury: organiczny, ale potężny. I nie ma też jednej „linii mety” - Ensoulment to proces nieustannie pogłębiający się. Można powiedzieć, że Ensoulment jest jak lotos o tysiącu płatków, który jest jednocześnie istnieniem i stawaniem się, zawsze.

Muzyka, sztuka i poezja dostrajają duszę do Boga.- Thomas Merton

Oczywiście nie wszystkie te ścieżki prowadzą wyłącznie do Ensoulment. Na przykład ogrodnictwo może łatwo stać się bezmyślnym obowiązkiem, jeśli nie jest nasycone poczuciem symbolicznego znaczenia lub kontemplacyjnej uważności. Innym przykładem z powyższej jest śpiewanie, które może stać się martwym buczeniem pustych słów, jeśli nie zostanie najpierw nasycone uczuciem i głębią skoncentrowane na sercu. Podsumowując, wszystko, co robimy w życiu, może być ścieżką duszy - chodzi o wewnętrzne nastawienie twojego serca i podejście lub znaczenie, które wlewasz w to, co robisz. Jednak wydaje się, że istnieją pewne specyficzne ścieżki, które są bardziej odpowiednie do celowego praktykowania Duchowości . To archeologia wewnętrzna - pomaga nam wrócić do korzeni naszej istoty. Wybierz to, co do Ciebie pasuje, a resztę zostaw.

Nasze dusze komunikują się z nami poprzez symbole, metafory, archetypy, poezję, głębokie uczucia i magię. Język ludzki jest zbyt ograniczony, aby wyrazić pełne spektrum głębokiej wiedzy, wglądu i objawienia, którymi dzieli się z duszą. W związku z tym większość z nas nigdy nie została nauczona dostrajania się do tanecznych rytmów naszych najgłębszych jaźni. Zamiast tego, ze względu na nasze społeczne uwarunkowania, zaczęliśmy w dużym stopniu polegać wyłącznie na umyśle i jego interpretacji rzeczywistości. Niestety, nasz nacisk na twarde dane, fakty i logikę liniową pozostawił w nas ziejącą dziurę. Wypełniamy tę pustą dziurę konsumpcjonizmem, nałogami, przemocą i niekończącymi się rozrywkami.

Czasami traumatyczne lub ekstremalne wydarzenie w naszym życiu wyrywa nas z naszego zwyczajowego sposobu postrzegania istnienia. Ale zazwyczaj większość z nas ma tendencję do pomijania dużych, rażących codziennych znaków, że dusza w nas próbuje się z nami komunikować. Co więcej, mamy tendencję do aktywnego nieufności, ignorowania lub wątpienia w jakąkolwiek świętą formę komunikacji, którą otrzymujemy. Jak możemy zacząć dostrajać się do subtelnego głosu duszy i przeprogramowywać nasze uwarunkowane mózgi? Jak możemy słuchać ważnych wiadomości naszej duszy i karmić się jej mądrością, która zmienia życie?

O tym w następnym poście :).

Chcesz mieć sensowną ścieżkę do podążania? Chcesz zostawić dziedzictwo światła i miłości?

Najbardziej wartościową ścieżką (moim zdaniem) jest praca wewnętrzna.

Uzupełnia, wzmacnia i wzbogaca wszystko, co robisz w życiu. Kiedy angażujesz się w wewnętrzną pracę, zamieniasz swój ból w moc, jak prawdziwy duchowy alchemik. Naturalnie, ta wewnętrzna praca prowadzi do stopniowego tworzenia autentycznych, głębokich zmian w świecie.

Co może być lepszego niż uzdrawianie, ewolucja, znajdowanie prawdziwej radości i wolności, wkraczanie w swoją moc, życie w harmonii z innymi i wysyłanie pięknych fal zmiany do istnienia? Chociaż praca wewnętrzna jest tak wartościową ścieżką, jest to również ścieżka, którą potajemnie przeraża. Ten podświadomy strach, jaki odczuwamy w stosunku do jakiejkolwiek formy wewnętrznej eksploracji, jest uniwersalny. Jest to coś, co musisz dobrze zrozumieć, jeśli jesteś poważnym duchowym poszukiwaczem, który chce wykonać tę pracę z własna duszą.

Get Inspired - Zinspiruj się

Nie ma dojścia do świadomości bez bólu… Ludzie zrobią wszystko, nieważne jak absurdalne, aby uniknąć konfrontacji z własną duszą.- Carl G. Jung

Powodem, dla którego Ensoulment jest tak istotne, jest to, że świat bardzo i rozpaczliwie tego potrzebuje! Cierpimy z powodu pandemii utraty duszy, która tylko się pogarsza, co stawia nas na szybkiej drodze do szóstego masowego wymierania. Nie tylko niszczymy Matkę Naturę i ekosystem, ale także doświadczamy upadku kulturowego na dużą skalę, który podkopuje tkankę naszej cywilizacji. Musimy myśleć bardziej jak rasa. Cokolwiek robimy, nie może być tylko dla jednostki - nie mamy tego luksusu. Nasze wysiłki powinny być skierowane ku Całości.

Namaste :)