Healing sound
- Katarzyna Janicka
- 2 sty 2022
- 6 minut(y) czytania
Nie mogło by być inaczej, na 111 post dodaję wzmiankę o moich ukochanych misach tybetańskich bądź himalajskich jak kto woli ;) . Healing sound to termin rozwijany przeze mnie od ponad 4 lat, coś co przeniosło mnie w całkiem inny świat, pomogło w rozwoju oraz postawiło wiele nowych możliwości
a przede wszystkim uleczyło moje ciało, dusze, serce i rozum.

Misa tybetańska to rodzaj instrumentu, który wibruje i wytwarza bogaty, głęboki ton podczas grania.
Mówi się, że misy tybetańskie, znane również jako misy śpiewające lub misy himalajskie, sprzyjają relaksacji i mają silne właściwości lecznicze. Mnisi buddyjscy od dawna używają tybetańskich mis śpiewających w praktyce medytacyjnej.
Ponadto niektórzy praktycy odnowy biologicznej (w tym muzykoterapeuci, masażyści i terapeuci jogi) używają podczas leczenia mis tybetańskich.
Jak to działa? Zaproponowano kilka różnych teorii wyjaśniających, dlaczego misy tybetańskie mogą być korzystne. Takie teorie sugerują, że:
Wibracje, które wytwarzają misy, mogą wpływać na umysł i ciało.
Dźwięki wytwarzane przez misy mogą wpływać na fale mózgowe w celu wywołania relaksu.
Mogą wywoływać takie same efekty psychologiczne i korzyści jak słuchanie muzyki.
Korzyści płynące ze słuchania mis mogą być związane ze starożytną praktyką terapii dźwiękiem.
Często stosowana w rdzennych kulturach na całym świecie, terapia dźwiękiem obejmuje pulsujące dźwięki, klaskanie, bębnienie i śpiewanie w celach ceremonialnych, duchowych i zdrowotnych.
Bardzo niewiele badań naukowych przeanalizowało potencjalne korzyści płynące z mis tybetańskich, pomimo ich długiej historii użytkowania.
Niektóre z możliwych zastosowań terapii misami śpiewającymi obejmują:
Ulga w stresie: Niektóre badania popierają używanie mis tybetańskich jako sposobu na relaksację i zmniejszenie uczucia niepokoju.
Poprawa snu: Ponieważ terapia misami śpiewającymi została powiązana ze zmniejszeniem lęku i napięcia, może być pomocna w poprawie snu. Potrzebne są jednak dalsze badania, aby to wesprzeć.
Obniżenie ciśnienia krwi: Wstępne badanie opublikowane w American Journal of Health Promotion w 2014 roku zbadało korzyści z rozpoczęcia ukierunkowanej sesji relaksacyjnej z 12 minutami mis śpiewających i wykazało większe obniżenie skurczowego ciśnienia krwi i tętna w porównaniu z ciszą przed sesją .
Zmniejszanie depresji: Jedno z badań powiązało terapię misami śpiewającymi z poprawą nastroju i zasugerowało, że takie podejście może być tanim sposobem na zmniejszenie objawów depresji.
Stymulowanie układu odpornościowego: Niektórzy twierdzą również, że misy tybetańskie mogą stymulować układ odpornościowy i wywoływać korzystne zmiany w falach mózgowych.
Łagodzenie bólu: Jedno z badań dotyczących przewlekłego bólu kręgosłupa wykazało, że osoby leczone misami śpiewającymi odczuwały znacznie mniejszą intensywność bólu, a także zmniejszony stres.
Równoważenie i harmonizowanie ciała: Wielu zwolenników twierdzi, że wibracje misy śpiewającej mogą powodować korzystne zmiany w ciele poprzez „harmonizację” komórek i „równoważenie systemu energetycznego ciała”.
Wzmacnianie innych praktyk uzdrawiania: Niektórzy ludzie używają mis w połączeniu z innymi praktykami uzdrawiania, takimi jak medytacja i głębokie oddychanie.
„Dźwięk jest siłą tworzenia, prawdziwą całością. Muzyka staje się wtedy głosem wielkiej kosmicznej jedności, a zatem najbardziej optymalnym sposobem osiągnięcia tego ostatecznego stanu uzdrowienia.”– Hazrat Inayat Khan.
Zagrożenia i skutki uboczne:
Chociaż używanie mis tybetańskich jest ogólnie uważane za dość bezpieczne, nie ma zbyt wielu badań na temat możliwych zagrożeń i skutków ubocznych tego rodzaju leczenia.
Osoby, które mogą chcieć uniknąć terapii misami śpiewającymi, to:
Osoby podatne na bóle głowy: Niektórzy ludzie zgłaszają, że odczuwają bóle głowy w wyniku hałasu i wibracji wytwarzanych przez misy śpiewające.
Kobiety w ciąży: Ponieważ wpływ na ciążę nie jest znany, możesz chcieć uniknąć tego rodzaju terapii, jeśli jesteś obecnie w ciąży.
Osoby z padaczką: W niektórych przypadkach hałas i wibracje mogą wywoływać drgawki.
Eksperymenty z wodą wykazały, że obrzeże miski zmienia się niepostrzeżenie podczas gry, pokazując nieco bardziej owalny kształt, który przesuwa się w przód iw tył. Sama woda staje się naenergetyzowana, dzięki czemu małe kropelki wyskakują z powierzchni. Dodanie wody zmieni ton miski, a naenergetyzowana woda może być korzystna zarówno dla roślin, jak i dla ludzi.
Wibracje dźwiękowe są nie tylko słyszalne, ale także odczuwane, a wielu uważa, że misy śpiewające mają właściwości lecznicze. Onkolog i profesor Mitchell Gaynor z Weill Cornell Medical College zaczął w latach 90. stosować misy śpiewające i inne formy terapii dźwiękiem. Twierdził, że terapia dźwiękiem zmniejszyła stres i poprawiła układ odpornościowy, wprowadzając pacjentów w stan medytacyjny, który sprzyjał gojeniu.
Leczenie dźwiękiem, alternatywnie znane jako terapia dźwiękiem lub medycyna wibracyjna, to praktyka używania dźwięku i częstotliwości do relaksacji, uzdrawiania i rozwoju osobistego. Obecnie cieszy się dużą popularnością i ciekawością. Artykuły w krajowych gazetach, magazynach i wydarzeniach w mediach społecznościowych podniosły rangę gongów, misek himalajskich i kryształowych oraz kamertonów jako instrumentów uzdrawiania dźwiękiem, a coraz więcej entuzjastów zapisuje się, aby położyć się z wygodnym kocem i poduszką i cieszyć się godzina relaksu. I zrelaksuj się, jak możesz. Dzięki zdolności do spowolnienia tempa oddechu, rozluźnienia wzorców fal mózgowych, zmniejszenia zmienności rytmu serca i uspokojenia układu nerwowego, uzdrawianie dźwiękiem jest w czołówce leczenia wraz z medytacją i jogą. Jest nieinwazyjny i może być niedrogi i towarzyski.
Leczenie dźwiękiem może zmniejszyć stres i niepokój, poprawić sen, stworzyć głębokie poczucie dobrego samopoczucia i promować uzdrowienie, które wykracza daleko poza zwykłą relaksację. Korzyści odnoszą uczestnicy z chorobami takimi jak choroba Parkinsona, podobnie jak osoby starsze, osoby z zespołem stresu pourazowego i innymi problemami ze zdrowiem psychicznym. Jak działa uzdrawianie dźwiękiem? Zgodnie z prawem fizyki, wszystko we wszechświecie wibruje z częstotliwością. Istoty ludzkie również mają swoje własne częstotliwości, znane również jako rezonanse.
Uzdrawianie dźwiękiem opiera się na przekonaniu, że rozregulowanie lub choroba w ciele jest wynikiem naszego naturalnego rezonansu, który jest rozstrojony lub wytrącony z równowagi, czy to z powodu stresu, choroby lub czynników środowiskowych, i że praca z częstotliwościami może przywrócić twoje ciało do stanu normalnego. zdrowe wibracje. Posłużmy się przykładem uzdrawiania dźwiękiem za pomocą gongów. Kiedy pracujemy z gongami, wytwarzają one szeroki zakres częstotliwości, który nie tylko słyszysz, ale także doświadczasz na poziomie fizjologicznym. Ludzkie ciała są w 70 procentach płynne i są świetnymi przewodnikami dźwięku, więc podczas sesji uzdrawiania dźwiękiem częstotliwości mają potencjał do korygowania braku równowagi gęstej, zablokowanej energii głęboko na poziomie komórkowym.
Uzdrawianie dźwiękiem nie jest niczym nowym. Wschodnie tradycje duchowe używały instrumentów takich jak gongi do ceremonii i uzdrawiania ponad trzy tysiące lat temu. A ostatnio ultradźwięki, akceptowana i często medyczna interwencja, jest formą uzdrawiania dźwiękiem za pomocą skupionych i szybkich wibracji.
Oto, co musisz wiedzieć:
Niezależnie od tego, czy bierzesz udział w grupowej sesji uzdrawiania dźwiękiem, czy masz indywidualne leczenie, zapytaj uzdrowiciela dźwiękiem o jego doświadczenie i szkolenie.
Wiedz, że chociaż najprawdopodobniej będziesz miał bardzo relaksujący czas, tak jak w przypadku każdego doświadczenia uzdrawiania, istnieje możliwość, że możesz mieć silniejszą reakcję i że jest to ostatecznie pozytywne dla wydobycia rzeczy na powierzchnię, emocjonalnie lub fizycznie, tak abyś mógł/a je przetwarzać (transformować) i czuć się lepiej.
Po sesji wypij dużo wody i odpocznij.
I wreszcie ciesz się! Leczenie dźwiękiem jest najbardziej niesamowitym przeżyciem, zarówno jako samodzielny zabieg, jak i w połączeniu z inną pracą terapeutyczną.
Ludzie wibrują energetycznie z określoną częstotliwością – im niższa częstotliwość, tym cięższa energia i ich postrzeganie problemów, z którymi się borykają. Termin częstotliwość może nie być dokładnym słowem opisującym poziom, siłę, jakość i naturę energii emitowanej przez osobę. Ani nie mierzy się w cyklach na sekundę (w hercach), ale jest to zdecydowanie koncepcja, której wszyscy jesteśmy świadomi i zgadzamy się tak nazwać. Na przykład ktoś może odczuwać fizyczny ból i dyskomfort, jednocześnie zmagając się z ciężkimi emocjami, czując się zagubiony i zdezorientowany. W takim przypadku natura energii byłaby ciemniejsza i cięższa. Zamiast wykonywać codzienne zadania, czując się nieważkimi, taka osoba czułaby, że musi włożyć dużo wysiłku, aby wykonać proste zadania lub osiągnąć stosunkowo łatwe cele. Podsumowując, życie nabrałoby negatywnej jakości. Istnieją jednak lepsze sposoby radzenia sobie z tymi życiowymi przeszkodami, bez względu na to, jak trudne mogą być. W końcu istnieją strategie poprawiające samopoczucie i sposób myślenia. Nauka ich może być bardzo korzystna dla każdego.
Terapia dźwiękiem pozwala nauczyć się ćwiczyć swoją obecność poprzez świadome słuchanie. Angażuje i stymuluje uszy, ciało i mózg. Czasami jest to doświadczenie pasywne, a czasami partycypacyjne. Na przykład, kiedy położysz się i zwolnisz oddech, przygotowując się do odebrania dźwięku, czeka cię chwila bierności. Inny sposób odbioru sesji dźwiękoterapii wymaga aktywnego słuchania. Jest to forma medytacji i jak każda praktyka medytacyjna wymaga obecności i skupienia umysłu, aby obserwować strumień świadomości. Podczas tej sesji medytacyjnej staniesz się bardziej świadomy swojego otoczenia i każdego usłyszanego dźwięku, co jest bardzo korzystne. W końcu poprzez praktykowanie świadomości przyczynisz się do swojego procesu uzdrawiania. Im więcej to zrobisz, tym bardziej poczujesz większe poczucie równowagi w swoim życiu. Podsumowując, dźwięki mogą pomóc nam zmienić naszą perspektywę z jakichkolwiek problemów, z którymi możemy się zmierzyć, ponieważ mogą pomóc nam osiągnąć wyższą wibrację, a tym samym poczuć się bardziej „pozytywnie”.
Jednak dźwięki są czymś więcej niż tylko tym: pomagają nam przejść od zablokowanej energii (zlokalizowanej w naszych ciałach fizycznych, ciałach subtelnych lub obu) z przeszłych doświadczeń, przetwarzając ją z powrotem w naszą siłę życiową.
Terapia dźwiękiem: przeszłość i teraźniejszość
Być może w ostatnich latach terapia dźwiękiem stała się bardziej modna, ale to nic nowego. W rzeczywistości było to z pewnością powszechne w starożytnych kulturach na całym świecie. Na przykład nawet w dzisiejszych czasach rdzenne plemiona często odprawiają śpiewne rytuały, tuwińscy szamani używają harf szczękowych, aby osiągnąć stan transu, kultury afrykańskie i rdzennych Amerykanów używają bębnów w tym samym celu, australijscy aborygeni dmą w didgeridoo. Badanie właściwości akustycznych stanowisk archeologicznych i artefaktów wskazuje na znaczenie dźwięku dla starożytnych cywilizacji. Niedawno przegląd 400 naukowych raportów na temat muzyki jako medycyny znalazł mocne dowody na pozytywny wpływ muzyki, zarówno na psychikę, jak i na fizyczny, pomagając poprawić nastrój i zmniejszyć stres. Niesamowicie jeden z elementów muzyki, rytm, wyróżnia się w łagodzeniu bólu fizycznego. Inne badanie opublikowane w Journal of Evidence-Based Integrative Medicine wykazało, że godzinna sesja medytacji dźwiękowej (w której w 95% przypadków używano mis do śpiewania) pomogła ludziom zmniejszyć nie tylko stres czy napięcie. Co zaskakujące, doświadczyli zmniejszenia złości, zmęczenia, lęku i depresji, jednocześnie poprawiając swoje samopoczucie. Te wyniki dowodzą, jak potężne mogą być dźwięki. Jeśli uważasz, że tylko stali bywalcy mogą czerpać takie korzyści, pomyśl jeszcze raz. Nowicjusze, którzy nigdy nie praktykowali medytacji dźwiękowej, po jednej sesji doświadczali znacznie mniejszego napięcia i niepokoju.
Zapraszam do uzdrawiającego zanurzenia się w dźwięku
Namaste :)
Комментарии