top of page

Duchowa Przemiana

  • Zdjęcie autora: Katarzyna Janicka
    Katarzyna Janicka
  • 23 maj 2021
  • 5 minut(y) czytania
Duchowa transformacja jest tym, co dzieje się, gdy ewoluujemy na poziomie Duszy. Jak kwiat lotosu (który symbolizuje wewnętrzną alchemię), wyłaniamy się z mętnych wód ego do bardziej bosko rozszerzonej wersji nas samych. Duchowa przemiana może zachodzić powoli w czasie lub w nieoczekiwany, szybki lub intensywny sposób.

Coś się zmienia, przekształca i ewoluuje w twoim życiu. Te alchemiczne zmiany mogą być subtelne lub szokujące, nagłe lub postępujące… ale w każdym przypadku coś się zmienia pod powierzchnią. Być może życie zmierza w zaskakującym kierunku. Nowe drzwi mogą się przed tobą otwierać niespodziewanie. Synchroniczność może wzrosnąć. A to, co prześladowało cię wcześniej, zaczyna zanikać.


Chociaż duchowe przebudzenie i duchowa transformacja brzmią podobnie iż pewnością są ze sobą powiązane, te dwa doświadczenia są różne. Duchowe przebudzenie to ogólny termin odnoszący się do ścieżki duchowej jako całości. Z drugiej strony duchowa przemiana zachodzi podczas duchowej podróży. Innym sposobem rozróżnienia tych dwóch terminów jest postrzeganie duchowego przebudzenia jako siły zmiany, która ma miejsce na samym początku duchowej podróży. A duchowa transformacja jest tym, co dzieje się pod koniec duchowej podróży. Pamiętaj jednak, że podróż duchowa ma charakter cykliczny - więc możemy przejść transformację, a następnie rozpocząć nową erę przebudzenia, która ostatecznie doprowadzi do kolejnej transformacji. Cykl to stale rozwijająca się mandala.


Cała nasza duchowa przemiana doprowadza nas do punktu, w którym zdajemy sobie sprawę, że w naszym istnieniu jesteśmy wystarczający.- Ram Dass

W istocie przemiana duchowa polega na powracaniu coraz bliżej Centrum naszej istoty. Jest to punkt kulminacyjny, w którym cały nasz wysiłek, cała nasza wewnętrzna praca, cała nasza duchowa podróż zaczyna `` opłacać się ''. Jednak nagrody, które otrzymujemy, nie zawsze są tym, czego oczekujemy - są tym, czego potrzebujemy, a nie tym, czego chcemy. (Oczywiście jest całkowicie możliwe uzyskanie tego, czego oboje chcemy i potrzebujemy).


Jako proces cykliczny, duchowa przemiana musi przydarzyć się każdemu z nas, krocząc duchową ścieżką nie tylko raz, ale wielokrotnie - za każdym razem pomagając nam wcieleniu głębszych warstw naszej Prawdziwej Natury.


Oto kilka kluczowych oznak duchowej przemiany.


  • Stare sposoby dezintegracji. Zaczynasz dostrzegać schematy myślowe, nawyki, przekonania i inne ograniczające sposoby upadku - nie mają one takiego samego wpływu jak kiedyś. To rozpad lub śmierć i odrodzenie mogą wywołać wiele różnych uczuć. Niektórzy ludzie odczuwają ulgę i wdzięczność, podczas gdy inni czują się zdenerwowani i zdenerwowani. W każdym razie wiedz, że jest to część naturalnego strumienia duchowej przemiany.

  • Otwarte nowe drzwi. Możesz otrzymać nowe i nieoczekiwane możliwości rozwoju. W szczególności zwiększy się synchronizacja (lub znaczące zbiegi okoliczności) i poczujesz się, jakbyś żył `` w strumieniu ''. Cokolwiek robisz, wydaje się przynosić ważne rezultaty i nie ma już czegoś, co wydaje się być `` niewidzialną barierą '', która Cię powstrzymuje od postępu.

  • Puszczenie i poddanie się. Czujesz się bardziej komfortowo, pozwalając Życiu na chwilę przejąć kontrolę za kierownicą, ufając jego mądrości. Odpuszczanie, pozwalanie się i podporządkowywanie się Duchowi staje się dla ciebie bardziej drugą naturą. W przeszłości walczyłeś i stawiałeś duży opór, ale teraz czujesz się bardziej spokojny, gdy „oddasz cugle”.

  • Tożsamość się rozluźnia. Kiedy przechodzisz proces duchowej transformacji, przywiązanie do twojego ego staje się bardziej przejrzyste. Przestajesz tkwić w ograniczonych i sztywnych sposobach bycia. W Twoim umyśle i sercu jest świeżość i lekkość, dzięki czemu łatwiej jest być płynnym i elastycznym. Ponieważ twoje ego słabnie, mniej reagujesz na innych ludzi i zdarzenia, które zwykle cię rozdrażniają.

  • Niektórzy ludzie w twoim życiu odchodzą. To nie zawsze się zdarza, ale często obserwuje się, jak ludzie idą i odchodzą z twojego życia podczas duchowej transformacji. Niektórzy mówią, że dzieje się tak, ponieważ nie jesteście już do nich „dopasowani wibracyjnie” - lub mówiąc bardziej przyziemnie, każdy z was wyciągnął wnioski od innych i nadszedł czas, aby odejść. Możesz poczuć ulgę lub żal z powodu odejścia bliskich Ci osób. W każdym razie pozwól sobie poczuć te emocje i wiedz, że jest to niezbędna część cyklu życia.

  • Dogłębny wgląd w naturę rzeczywistości. Podczas duchowej przemiany często otrzymujesz napływ głębokiego zrozumienia swojego życia i wszechświata. Te objawienia są często nazywane „kosmicznymi pobraniami” - to tak, jakby twoja głowa się otwierała i wchłaniałeś wszystko, co trzeba wiedzieć o Wielkiej Tajemnicy. To, co kiedyś było ukryte lub zasłonięte, teraz staje się jasne, a elementy układanki twojego życia zaczynają do siebie pasować.

  • Energetyczne oczyszczenie i detoksykacja. Być może jednym z mniej przyjemnych aspektów duchowej przemiany jest to, co nazywam oczyszczaniem energetycznym i detoksykacją. To oczyszczenie zwykle objawia się w naszych ciałach i czasami może stać się dość destrukcyjne. Inną nazwą tego doświadczenia jest przebudzenie kundalini, w którym energia pierwotnej siły życiowej wznosi się w nas, a wraz z nią usuwa stare „blokady energetyczne”.

  • Więcej wewnętrznego bezpieczeństwa i zaufania do życia. Większość z nas żyje w stanie niemal ciągłego niepokoju. Nawet jeśli nie jesteśmy świadomi tego strachu, zawsze czai się on na głębszym poziomie podświadomości. Podczas duchowej transformacji część (a w bardzo rzadkich przypadkach całość) tego zbliżającego się niepokoju znika. Pozostaje nam więcej zaufania do niezgłębionej mądrości Życia lub Boskości. Rozumiemy, że wszystko działa na naszą korzyść, a nie przeciwko nam. To zwiększone zaufanie prowadzi do poczucia większego wewnętrznego bezpieczeństwa, gdy widzimy, że nic nie może naprawdę dotknąć naszej Esencji.

  • Pogłębiająca się miłość i współczucie. Wreszcie dochodzimy do jednego z najpiękniejszych (jeśli nie najpiękniejszych) aspektów duchowej przemiany: miłości. Nasze połączenie z sercem wzrasta, a czasami rozszerza się na uczucie współczucia dla wszystkich istot. Nienawiść i uraza, którą kiedyś czuliśmy do pewnych ludzi, wybuchają i zostają zastąpione zrozumieniem, miłością i często żalem z powodu ich bólu. Doświadczamy tego, co jest znane jako Świadomość Chrystusa (lub Jedność), kiedy obejmujemy i jednocześnie opłakujemy wszystkie istoty. Oczywiście często doświadcza się różnego stopnia tego serdeczności, od zrozumienia bardziej skoncentrowanego na sercu, po całkowitą bezwarunkową kosmiczną miłość. Najważniejsze nie jest to, ile doświadczamy, ale to, jak głęboko wpływa to na nas i przekształca nasze stare wzorce.

Ostatecznie duchowa przemiana nie jest czymś, co naprawdę możemy kontrolować: jest darem od Życia. Jest to organiczny skutek zwrócenia się do wewnątrz, leczenia ran i poszukiwania wolności. Nie jest to też coś, co trwa wiecznie. Możemy doświadczyć długiego lub krótkiego okresu transformacji, ale w końcu przeminie i zostanie zastąpione czymś nowym. Taka jest natura istnienia.


Gdybyś naprawdę kochał siebie, nigdy nie mógłbyś skrzywdzić drugiego ”. Aby znaleźć prawdziwą miłość, musisz pokochać siebie. - Buddha

Get Inspired - Zinspiruj się


Twoja autentyczna Jaźń jest Twoją najprawdziwszą, najbardziej autentyczną i naturalną wewnętrzną Esencją. Niektórzy ludzie nazywają tę wrodzoną cechę Duszą lub Wyższym Ja. Jednak autentyczna Jaźń to nie tylko odległa lub ukryta cecha, jest to coś, czego możemy również aktywnie doświadczać. Kiedy uczymy się wkraczać w naszą autentyczną Jaźń, życie wzbogaca się o sens, cel, radość, spokój i kreatywność.


Autentyczność to zbiór wyborów, których musimy dokonywać każdego dnia. Chodzi o wybór, aby pokazać się i być prawdziwym. Wybór, aby być uczciwym. Wybór, aby pokazać nasze prawdziwe ja.- Brene Brown, Dary niedoskonałości

Samorealizacja jest jednym z tych zwrotów, które słyszymy na duchowej ścieżce, która idzie jednym uchem, a wychodzi drugim. Nie myślimy o tym zbyt wiele, ale jest to sedno WSZYSTKIEGO. Bez postrzegania samorealizacji jako ostatecznego celu duchowej podróży, nasze ścieżki są niejasne, zamazane i chaotyczne. Tak naprawdę nie wiemy, dlaczego robimy to, co robimy. A jeśli mamy jakiś sfabrykowany powód, nigdy nie czujemy się naprawdę usatysfakcjonowani: wszystko, co otrzymujemy, wszystkie duchowe punkty, które zbieramy, czujemy się puste i ostatecznie rozczarowujące.



Namaste :)

 
 
 

Comments


© 2020 by Katarzyna Janicka. Proudly created with Wix.com

bottom of page